Kolorowe pola
Coś z niczego, to nasza ulubiona kategoria pomocy dydaktycznych. Dlatego dziś chcemy Wam taką zaproponować. Niewiele potrzeba, by ją stworzyć, więc zaczynajmy!
Na początek tektura, farby, pędzel, linijka i ołówek do rozrysowania pól, które będzie trzeba pomalować. Oczywiście można też przykleić wycięte z papieru kolorowe kwadraty. Najważniejsze, by kolory odpowiadały kolorom pomponów, które będą niezbędne do zabawy.
My wybrałyśmy w tym wariancie 4 kolory, natomiast jak sami się domyślacie wariantów mogą być setki.
W kolejnym kroku doklejamy jednokolorowe nakrętki do kolorowych pól. My wybrałyśmy taką opcję, ale dla utrudnienia naketki mogą być różnego koloru. Będzie to odrobinę trudniejsza wersja, ponieważ zadanie będzie polegało na umieszczeniu w nakrętce pompona w kolorze pola, który znajduje się pod nakrętką. Właśnie tak jak na ilustracji poniżej.
Niby nic trudnego, a jednak wymaga chwili koncentracji. Dla utrudnienia można wykorzystać szczypce, klamerki lub patyczki do chińszczyzny 🙂 Alternatyw jest wiele. Ważne, abydzieciakom zabawa się podobała:) A my nauczyciele, byśmy wiedzieli, że poza frajdą fundujemy im sporą porcję ćwiczeń. Tym razem będą mogły rozwijać percepcję wzrokową, koordynację wzrokowo-ruchową, logiczne myślenie, motorykę małą i oczywiście będą utrwalać nazwy kolorów.
Jeśli spodobała Wam się nasza niedzielna propozycja czekamy na Wasze komentarze 🙂 Serdeczności!
Może Ci się spodobać
Paluszkiem po mące czyli usprawniamy paluchy :)
Wrześniowa rymowanka
