Wycinanki
Wycinanie nożyczkami dla nas dorosłych umiejętność dość oczywista, bo przecież trenowana od wielu lat. Dla dzieci nie lada problem. Jak skoordynować obie dłonie, by jedna wycinała, a druga trzymała i obracała papier? Jak wyćwiczyć otwieranie i zamykanie nożyczek? I jak prawidłowo ustawić rękę,by kciuk nie uciekał w dół?
Każdy może wymienić kilka dobrych rad, które oczywiście są ważne, bo przecież:
- nie bez znaczenia jest prawidłowe usprawnianie dłoni ( wydzieranie, wałkowanie, przenoszenie małych elementów za pomocą szczypiec, ugniatanie to bardzo ważne czynności które wpływają na mięśnie dłoni, a w konsekwencji np na wycinanie)
- na samym początku można używać nożyczek podwójnych, w które rodzic czy nauczyciel również wkłada palce i razem ze swoim dzieckiem trenuje cięcie
- oczywiście ważny jest rodzaj nożyczek, na początek najlepszym wyborem będą te z zaokrąglonymi ostrzami
- można ułatwić dziecku cięcie papieru dodatkowo zaznaczając ( pogrubiając linie), tak by z łatwością dziecko widziało co należy wyciąć
- ale przede wszystkim należy dużo trenować 🙂
Zachęcając Was nasze drogie Czytelniczki i drodzy Czytelnicy do częstego wycinania ze swoimi podopiecznymi przygotowałyśmy dla Was WYCINANKI. Paski papieru z nadrukowanymi wzorami. Wzory wycinanek są zaznaczone przerywaną linią, tak by dziecko od razu widziało co i jak należy ciąć. Paski nie są długie, co na pewno zachęci dzieciaki do aktywności. No i można je nadrukować na kolorowe kartki co sprawi, ze będą jeszcze atrakcyjniejsze. Komu podoba się nasz pomysł?
Jeśli macie ochotę na nasze wycinanki wystarczy kliknąć w plik pod dolnym zdjęciem 🙂 Serdeczności 🙂
3 komentarze
Madziula
Fajny pomysł;) zwłaszcza wydrukowanie na kolorowym papierze spraw, ze wycinanie będzie zabawniejsze;) a ścinki można wykorzystać do prac plastycznych:) Z kartonu zrobiłam Skrzynię Skarbów- do której wrzucamy różności- min. takie kolorowe ścinki, pianki , guziki etc. Dzieci w wolnym czasie mogą korzystać i tworzyć 🙂
ewa
I to jest właśnie kreatywność, którą powinniśmy zarażać dzieciaki! Brawooo! Oj widzimy bratnią duszę! 🙂
Pingback: