kodujemy karty

Jeszcze ze swojego dzieciństwa pamiętamy gry w karty 🙂 Grali praktycznie wszyscy, mali, duzi, grało się rodzinnie…Spędzało się wspólnie dużo czasu i  była wielka radocha 😀 Poza radochą oczywiście bardzo szybko i skutecznie opanowywaliśmy umiejętności matematyczne, choć wtedy nikt o tym głośno nie mówił :)Kochani  miłe wspomnienia i tęsknota za tymi czasami spowodowała, że i my zaczęłyśmy naszym wychowankom przemycać karty 🙂 Dzisiaj pokażemy Wam jedną z kilku naszych zabaw.

Do pierwszej z nich wykorzystałyśmy papier na rolce z Ikea, ale może też być brystol lub blok A3, karty i taśmę magnetyczną. Nasza plansza jest dość duża, więc powieszona na tablicy jest cały czas pod ręką. Dzieciaki nawet podczas swobodnych zabaw, podchodzą i układają karty.  Czasem dobierają się w grupki i rywalizują kto pierwszy, kto więcej…Mamy oczywiście kilka wariantów: zmieniamy karty, cyfry, wymieniamy kolejność symboli, aby było trudniej i ciekawiej 🙂

Pomysł zaczerpnięty z internetu

Widząc zainteresowanie kartami i ich kodowaniem poszłyśmy za ciosem i zrobiłyśmy  plansze formatu A4. Są to praktycznie takie same plansze, różnią się jedynie wielkością i mocowaniem. Mniejsze są na rzep. Co ma nie tylko wpływ na to, że dzieciaki ćwiczą motorykę małą, ale i podczas przechowywania nie gubią się elementy naszych pomocy.

Czytelnicy nasi Drodzy może i Wy spróbujecie? Na wszelki wypadek zostawiamy dla Was wszystkie potrzebne pomoce do stworzenia plansz A4. Jeśli będziecie zainteresowani dajcie znać 🙂 Serdeczności na dziś i kolejne dni 🙂

kodowanie karty